Słońca moje kochane, przepraszam, że was tak podle opuściłem na miesiąc, ale sprawy związane ze studiami, muzyczną i zepsutymi skrzypcami(pozdrawiamy Asie K., która zepsuła skrzypce i nie chce oddac za nie pieniążków) uniemożliwiły mi pisanie tutaj.
Wydarzyło się przez ten czas strasznie dużo.
Najpierw we wrześniu byliśmy na pokazie Agnieszki Światły we Wrocławiu. Dziękuje z tego miejsca mojej ekipie i Grabosi, która umożliwiła nam zobaczenie tego wszystkiego.
Wroclaw:
Potem Warszawa. Dziewczyny miały wyjątkowe szczęście i wygrały bilet na pokaz paprocki brzozowski i zabrały nas ze sobą :
Warszawa:
Fashionweek opisze za jakis czas, bo za duzo mam zdjęc 🙂
Dodam jeszcze portrety balkonowe najbliższych:
Jacques:
Raptuś:
Lola:
I nie balkonowe:
Rafau:
Mate :*:
Bon soir ❤